Bambusy, ogród i takie tam
Data dodania: 2020-07-28
Ciągle coś sie robi i teraz rozumiem, dlaczego inni mieszkający już tyle wpisów nie robili. Miałam zrobić wpis na rocznicę, ale może wyjdzie na dwulatkę?
Ogród to wielka radość i wielka męczarnia, szczególnie jak się mieszka koło lasu. Walczę z mrówkami (ale chyba się zaprzyjaźniam), ze ślimakami (nie ma mowy o przyjaźni, szczególnie jak żrą sałatę i ogórki ledwo wyhodowane) i z chwastami (kopanie kawałka ziemi i zanim zdążysz ponownie coś wylezie.
ale nie narzekając tyle - jest mnóstwo pięknych momentów, gdzie widać już fragmenty ogrodu wykonane i można się nimi cieszyć.
Ktoś mnie niedawno pytał o bambusy... a rosną sobie, rosną radośnie. i właściwie wszystko mi rośnie.
dosyć gadania, trochę zdjęć.