Hokery - jeden z licznych zakupów
Data dodania: 2018-09-15
Kupujemy coś nieustannie. szczerze - zwariować od tego można. ciągle coś jeszcze potrzeba, bez czegoś ciężko, albo po prostu wpadło w oko. totalny konsumpcjonizm. mam nadzieje, że niedługo będziemy po prostu korzystać niż tylko konsumować.
szaf w większości dalej nie ma, na razie pozamawiane. hokery zostałe wzięte razem z zamówieniem sof do salonu.
w międzyczasie mąż zmontował lustro w łazience, zawiesił wiatraczek. w łazience brakuje jednej wtyczki (elektrycy) i szyby pod prysznicem.
póżniej pokażę co nieco dalej.