Widoki z góry i dalsze motywowanie się...
Domalowałam antresolę, i nieco znowu posprzątałam (niekończąca sie historia), w związku z czym aby się dalej motywować zrobiłam kilka zdjęć. Myślę,że naprawdę fajnie już wygląda.
co prawda coraz gorzej zabrać sie za robotę, więc zanim zaczęłam sprawdzałam jak sie pisze po tablicy, ale to zdjęcie na koniec ;P
i jedno z dołu ciekawe
oraz próby tablicowe...
zauważyłam, ze ostatnio węcej piszę, żeby zauważać, że jednak idzie do przodu...:) bo wrażenie jest, że wszystko sie wlecze. dobrze, że przynajmniej na część rzeczy jest wpływ (sprzątanie i malowanie na pewno;P)