Oficjalnie nowy etap! szaleństwo
Tempo jest zabójcze, dzisiaj zobaczyłam całkiem porządne już ścianki kolankowe. szok normalnie przeżywam na każdym kroku, domek rośnie i zmienia się w oczach. w końcu to spowolni. ale na razie coraz bardziej zaczyna przypominać prawdziwy domek.
no i oczywiście trzeba będzie zacząć rozglądać się za paroma rzeczami. dach właściwie tuż tuż i trzeba pobiegać za wycenami. podobnie jak z obróbką komina. no cóż, skoro trzeba to trzeba