Mała rzecz-parapety
Mamy tylko dwa, ale też łaziłam i wybierałam. a to dziwna cena a jakość nijak się ma... w końcu od lokalnego kamieniarza w miarę najprostszy granit. i wyszedł fajnie. nie za jasny, nie za ciemny, nie rzuca nam się jakoś strasznie ani nie razi...
do tego dwa antracyty pcv w garażu, ale bez fotek.
w międzyczasie szlifujemy my i fachowcy. gruntujemy i szykujemy się do malowania. ale już jest biało, ładnie i powoli coraz mniej pyliście.